Oto mój osobisty, subiektywny ranking ulubionych dram obejrzanych w 2021 roku!
12. What's Wrong With Secretary Kim (2018) ~ ☆ 9,5/10
Kim Mi So, po 9 latach współpracy, oznajmia swojemu szefowi - wiceprezesowi jednego z największych koreańskich konglomeratów, że zamierza odejść z pracy i skupić się na swoim życiu prywatnym. Spanikowany spadkobierca fortuny postanawia za wszelką cenę zatrzymać przy sobie swoją sekretarkę. Tylko czy chodzi mu jedynie o pracę? Obejrzałam ją stosunkowo niedawno, opinie o niej słyszałam różne. Mi osobiście bardzo się podobała. Nareszcie jakaś komedia romantyczna, w której jest idealna ilość komedii i romansu, a z tym w dramach mam problem, bo jak jednego jest dużo, drugiego jest za mało. Bohaterowie zapadli mocno w pamięć swoim usposobieniem. Polecam, jeśli szukacie czegoś dla relaksu!
11. Move To Heaven (2021) ~ ☆ 10/10
Młody chłopak z zespołem Aspergera, wraz z ojcem prowadzi firmę sprzątającą mieszkania po zmarłych. Gdy ojciec niespodziewanie umiera, opiekę nad nim przejmuje wujek - były więzień. Mężczyzna nie jest chętny do pomocy, jednak w końcu postanawia pomóc bratankowi w interesie. Co z tego wyniknie? Drama w mojej opinii bardzo wzruszająca i skłaniająca do refleksji. Poznajemy historie ludzi, takich jak my, z życia wzięte. Bywa radośnie, ale bywa też niesprawiedliwie i brutalnie. Czego możemy się dowiedzieć o człowieku, sprzątając jego prywatne rzeczy? Czy można coś dla niego zrobić, by w spokoju mógł odejść w zaświaty? Polecam, jeśli szukacie czegoś innego niż typowe dramy. Naprawdę warto obejrzeć!
10. Romance Is A Bonus Book (2019) ~ ☆ 10/10
Da Ni jest już dojrzałą kobietą, do tego rozwódką i samotną matką. Po latach przerwy w karierze zawodowej, chciałaby wrócić do pracy, jednak mimo dobrego wykształcenia nikt nie chce jej zatrudnić. Podstępem udaje jej się w końcu zdobyć posadę poniżej swoich kwalifikacji, w jednym z wydawnictw. Jej przełożonym okazuje się być młody pisarz, redaktor, a prywatnie wieloletni przyjaciel - Eun Ho. Kobieta nie wie jednak, że mężczyzna podkochuje się w niej od bardzo dawna. O tej dramie pisałam już w kontekście polecajek na walentynki. Jest to pełna ciepła historia o dążeniu do spełnienia marzeń, walczeniu o swoje, a wszystko to okraszone uroczym romansem i książkami! Jedna z moich ulubionych k-dram!
9. Vincenzo (2021) ~ ☆ 10/10
Post o tej dramie znajdziecie na blogu, więc nie będę się tu rozpisywała na temat fabuły. Jeśli lubicie komedie sensacyjne, z motywem mafijnym, jest to coś dla Was. Mnie wciągnęła od pierwszego odcinka, ale przyznaję, dopiero w połowie przepadłam bez końca. Minusem mogą być dość długie odcinki i ich ilość, bo można było zamknąć fabułę w standardowych 16. Mimo wszystko, warto obejrzeć.
8. Goblin (2016) ~ ☆ 10/10
Kim Shin był generałem w erze Goryeo. W ramach kary za odebranie wielu żyć, staje się goblinem. Jedyną szansą na pozbycie się tego brzemienia, jest odnalezienie panny młodej, która wyciągnie miecz z jego piersi i tym samym przerwie jego wieczny żywot. Co się jednak stanie, gdy między tym dwojgiem zacznie rodzić się uczucie, a sam goblin zechce znowu żyć? Kolejny k-dramowy klasyk, którzy jedni kochają, drudzy nienawidzą. Ja zakochałam się od pierwszego odcinka, a przyznam, że długo odkładałam ją w kolejce. Przepiękne krajobrazy, świetny humor i chemia między bohaterami. Poruszająca historia o życiu, śmierci i przemijaniu. Przepłakałam swoje i polecam każdemu, kto lubi fantastyczne dramy, pełne magicznej aury.
7. Hospital Playlist 2 (2021) ~ ☆ 10/10
Drugi sezon mojej ukochanej dramy nie zawiódł mnie i bardzo się ucieszyłam, że moi ulubieni lekarze wracają na ekrany. Przyznam, że ten sezon nawet bardziej mi przypadł do gustu niż pierwszy. Dla tych, co jeszcze nie znają tej dramy, bardzo zachęcam do obejrzenia, a także do przeczytania mojego posta o niej na blogu. Pełne ciepła i humoru perypetie piątki przyjaciół, w których każdy z nas odnajdzie cząstkę siebie.
6. Mouse (2021) ~ ☆ 10/10
W Korei grasuje seryjny morderca, terroryzując społeczeństwo. Detektyw Ko Moo Chi, który w dzieciństwie uniknął śmierci z rąk psychopaty oraz młody policjant Jung Ba Reum ruszają w pogoń za szaleńcem. W trakcie śledztwa trafiają na zaskakujący trop. Co by było, gdyby można było jeszcze przed narodzinami dziecka sprawdzić, czy będzie ono psychopatą? Zmiotło mnie z planszy. Myślałam, że żadna drama kryminalna mnie tak nie wciągnie po Stranger, aż nadszedł przełom. Co chwila jakiś nieoczekiwany zwrot akcji, można było się zgubić. Plus również dla obsady i gry aktorów. Polecam gorąco fanom kryminałów! Nie powinniście żałować!
5. Coffee Prince (2007) ~☆ 10/10
Eun Chan z powodu swojego wyglądu i sposobu bycia jest często mylona z chłopakiem. Ima się różnych prac dorywczych, by pomóc finansowo matce i młodszej siostrze. Han Gyul pochodzi z bogatego domu, żyje dość wygodnie. Mając dość chodzenia na randki w ciemno aranżowane przez rodzinę, proponuje Eun Chan, którą bierze za chłopaka, by udawała jego drugą połówkę. Później zatrudnia ją w swojej kawiarni, w której pracować mogą jedynie mężczyźni. Sprawa zaczyna się komplikować, kiedy między Eun Chan, a Han Gyulem zacznie rodzić się uczucie. Jak wybrną z tej sytuacji? Jedna z moich ulubionych dram, pełna humoru i uroku, jak na starszą dramę przystało. W przyszłości wyczekujcie posta na blogu, w którym Wam ją bardziej przybliżę. Klasyka gatunku, którą każdy fan dram powinien obejrzeć.
4. Princess Hours (2006) ~☆ 10/10
Kolejna drama, o której pisałam już na blogu, ale nie mogło jej zabraknąć w podsumowaniu. Skradła mi serce swoją formą, ale też przekazem, jaki za sobą niesie. Dziewczyna z ludu zostaje żoną księcia koronnego i wrzucona na głęboką wodę, gdyż życie w pałacu wcale nie okazuje się tak proste, jak w bajkach. Drama o uczuciach, poznawaniu ich, o wchodzeniu w dorosłość. Nic, tylko polecić! Zapraszam też do mojego posta o tejże dramie!
3. Descendants Of The Sun (2016) ~☆ 10/10
Jak już kiedyś wspominałam, lubię trójkąty miłosne, gdzie tym drugim jest jakaś siła wyższa, a nie człowiek. Historia pani doktor i pana żołnierza chwyciła mnie za serce, bawiła i wzruszała jednocześnie. Kolejny klasyk obejrzany w tym roku, z którego bardzo się cieszę. Więcej w poście na blogu, do którego Was zapraszam! Polecam gorąco!
2. Moon Lovers: Scarlet Heart Ryeo (2016) ~ ☆ 10/10
Drama, którą będę wspominać długo i na pewno kiedyś do niej wrócę, by przeżyć te emocje jeszcze raz. Moja pierwsza k-drama historyczna i od razu strzał w dziesiątkę. Młoda dziewczyna w dość nieoczekiwanych okolicznościach przenosi się w czasie do ery Goryeo. Jedno jest pewne - będą Wam potrzebne chusteczki. Ja wylałam może łez i być może dlatego trafiła ona na tak wysokie miejsce na liście. Polecam i po więcej odsyłam do postu na blogu :D
1. Just Between Lovers ~☆ 10/10
Odkrycie roku, perełka na mojej liście. Włączyłam przypadkowo i bardzo mi się spodobała. Dwoje ocalałych z katastrofy budowlanej spotyka się po latach, by wspólnie pracować nad pomnikiem upamiętniającym ofiary. To, co urzekło mnie w tej dramie to fakt, iż była przyziemna, ale też i niezwykła w swej prostocie. Bohaterowie to prości ludzie, a relacja między główną parą była jedną z najzdrowszych, jakie widziałam w dramach. Odsyłam również do mojego posta na temat tej dramy. Polecam gorąco!
Wyróżnienia dla dram, które nie znalazły się w rankingu, ale mają szczególne miejsce w moim sercu.
1. Kingdom (2019-2020) ~ ☆ 9,5/10
Epidemia choroby zamieniającej ludzi w zombie oraz młody książe koronny, który stara się ochronić swój naród przed zagładą. Pomaga mu ambitna lekarka. Znakomity pomysł na osadzenie akcji w starych czasach, gdyż horror kostiumowy to coś odświeżającego wśród dram.
2. Arthdal Chronicles (2019) ~ ☆ 9/10
Kolejna k-drama, która kupiła mnie pomysłem na fabułę osadzoną w epoce brązu, historią bohaterów, a także światem przedstawionym. Trzeba mieć wyobraźnię, by stworzyć takie dzieło, gdzie każdy element ze sobą współgra. Czułam się, jakbym oglądała jakąś baśń. Coś pięknego!
3. Welcome To Waikiki ~ ☆ 9/10
Czułam się, jakbym wygrała los na loterii, gdy odkryłam tę dramę. Nareszcie jakaś komedia! Jak nigdy mi się nie zdarzyło, tak podczas oglądania tej dramy, płakałam ze śmiechu. Świetna propozycja dla osób, które szukają czegoś na poprawę humoru. O tej dramie również pisałam na blogu, więc chętnych odsyłam do postu.
4. Alice In Borderland ~ ☆ 8,5/10
Pierwsza japońska drama, jaką miałam przyjemność obejrzeć. Trójka przyjaciół przenosi się w tajemniczych okolicznościach do równoległego świata. By przetrwać, muszą grać w różne gry. Oglądając miałam wrażenie, że sama jestem z bohaterami w tej grze, a mózg działał na pełnych obrotach, starając się rozwiązywać zagadki. Z niecierpliwością czekam na drugi sezon.
Tak wyglądał mój dramowy rok. Chyba jednak bardziej romantycznie, niż kryminalnie, ale odkryłam wiele fajnych tytułów. A jak wygląda Wasze podsumowanie? Jaka drama skradła Wasze serce w tym roku? Dajcie znać w komentarzach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz